czwartek, 30 maja 2013

Rocznica! *.*

  To dzisiaj! <3
  Dla Was to pewnie cholernie dziwne, ale chodzi o to, że rok temu (w sensie długi weekend z okazji Bożego Ciała) ja z moją najlepszą przyjaciółką Patrycją spotkałyśmy na boisku od koszykówki chłopaków, którzy strasznie nam się, aż do teraz, podobają. Byli tam jeszcze z jednym kolegą. My usiadłyśmy na pobliskiej ławce, a oni grali i cały czas się wygłupiali, spoglądając na nas. Śmiałyśmy się z nich bez przerwy, bo co chwilę coś odwalali. Dajmy na to: Usiedli na trawie, żeby odpocząć. W pewnym momencie dwóch z nich (mój xD + ich kolega) zaczęło się turlać na trawie, śmiać się, w taki sposób, że raz jeden był na górze, raz drugi. W tym czasie ten od Pat stał nad nimi, też się z nich rył i krzyknął: Jesteście po*ebani! xD My oczywiście też, nie mogłyśmy ze śmiechu! <3
  No to, to był tylko czwartek, a podobne sytuacje działy się jeszcze w jeszcze w piątek i sobotę! To było takie boskie!!! *.*
  Od tamtego czasu niestety zmieniło się parę rzeczy :/  Ja się przeprowadziłam, a chłopacy, którzy nam się podobają przestali się prawie że ze sobą widywać, a wcześniej byli dobrymi kolegami, jeśli nie przyjaciółmi... :/
  Mimo tych rzeczy idziemy dzisiaj z Pat w tamto miejsce i porzucamy sobie piłką do kosza. Zobaczymy, może coś się stanie :D Oby tak! <3 Chociaż pewnie tylko się łudzę...
  Nie żeby tylko wtedy przydarzyły nam się takie rzeczy, co chwilę chłopacy dają znać o sobie i znowu coś odwalają, tyle że oddzielnie. Faktycznie pewnie to tylko nasza schiza i oni za nami nie przepadają, ale marzyć można ; )
  Zaraz wyjdę z psem i będę szykować do wyjścia :D Pojadę tam na rowerze, w zasadzie moje nowe mieszkanie jest oddzielone 4 kilometrami od starego, więc aż tak daleko znowu nie mam ; )
  Oby się coś stało!!! ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz